Blog
Grafika. Podstawa przekazu reklamowego.
Z codziennych doświadczeń wiemy, że jeśli ulotka czy reklama prasowa składa się głownie z tekstu to najczęściej ją pomijamy wzrokiem i idziemy do ciekawszych, przyciągających wzrok reklam czy tekstów z ładnymi zdjęciami/grafikami. Tak. Wróciliśmy do epoki pisma obrazkowego.
Oczywiście to żadna nowość, choć czasami się o tym zapomina. Firmy chcą wszystko zawrzeć w jednym, często bardzo małym formacie reklamowym – czy to w banerach internetowych czy na bilbordach reklamowych stojących przy drodze, z którym kierowca ma bardzo ograniczony w czasie kontakt wzrokowy.
W przypadku reklam internetowych łatwo zrobić testy i w przypadku kreacji która nie przyciąga uwagi w szybki i bezbolesny sposób można ją podmienić. Warto pokusić się o testy na grupach kontrolnych tak aby realizując już kampanię docelową mieć pewność, że będzie ona skuteczna i „klikalna”.
W przypadku projektowania bilbordów polecamy test „pudełka zapałek”. Polega on na pomniejszeniu na monitorze projektu tak długo aż będzie wielkości standardowego pudełka zapałek. Jeśli będzie czytelny ze standardowej odległości w jakiej patrzymy na monitor czyli około 50-60cm, jeśli będziemy w stanie wszystko przeczytać i obejrzeć wyraźnie grafikę – znaczy, że projekt jest dobry. Jest szansa, że zostanie przeczytany przez kierowcę. Inną sprawą jest czy kreacja graficzna go zainteresuje i przyciągnie wzrok. To już jednak praca agencji reklamowej lub agencji brandingowej żeby przygotować taki przekaz który z jednej strony przyciągnie wzrok, z drugiej zadba o to by przekaz był spójny z wizerunkiem firmy, stosowaną identyfikacją wizualną firmy oraz oczywiście celami jakie stawiamy przed realizowaną kampanią.
W przypadku grafik w mediach drukowanych (magazyny, gazety) najlepiej odbierane są te, których średnia wielkość grafiki zajmuje zdecydowanie więcej niż ¼ powierzchni reklamy. Bardzo ważnej są: zastosowane kolory, zdjęcia/grafiki, font (czcionka), nagłówki. Rozmieszczenie i ułożenie względem siebie. Warto pamiętać o tym, że zasada „więcej nie znaczy lepiej” ma również zastosowanie w przypadku reklam. Reklama musi być „lekka”, mieć tzw. „oddech”, przestrzeń.
Zdjęcia czy elementy graficzne – oryginalne czy wielokrotnie powielane zdjęcia stockowe? Jeśli tylko jest taka możliwość warto wykonać dedykowaną sesję zdjęciową. Mamy wtedy pewność, że dane zdjęcia będą kojarzone tylko z naszą firmą. Jedno zdjęcie warte jest 1000 słów. To nie slogan, to czysta prawda. Na współpracy z fotografami nie warto oszczędzać. Dobry fotograf jest na wagę złota. To właśnie dzięki jego unikalnym zdjęciom nasz produkt będzie sprzedawany. Często zapominają o tym hotele czy restauracje. A to właśnie zdjęcie pięknego wnętrza, otoczenia oddające klimat obiektu czy wyjątkowych dań w restauracji na widok których jesteśmy natychmiast głodni stanowi o sukcesie tego biznesu. Doskonale wiedzą to restauracje powiązane ze znanym kucharzem, przedsiębiorcom i celebrytom Gordonem Ramsay.
Ludzie czytają tylko 20% treści które są na stronie internetowej. Przerażające prawda? Dobra agencja marketingowa znajdzie złoty środek pomiędzy ilością treści a grafiką. Prawdą jest także to, że zdjęcia/grafiki przyciągną wzrok lecz nie wpłyną na pozycję naszej witryny na stronach wyszukiwania Google. Tutaj liczy się tekst/słowa kluczowe. Unikalna treść warto dodać. Zbyt duża ilość grafik może również przy złej kompresji sprawić, że strona będzie ważyć zbyt dużo a co za tym idzie będzie długo ładować się na komputerach naszych klientów. A mamy tylko 3 sekundy. Jak w tym czasie strona się nie uruchomi tracimy naszego potencjalnego klienta.
Warto się wyróżnić. KeyK Project Marketing&Media robi to poprzez dodawanie do wpisów blogowych zdjęć przyrody powiązanych, choć w bardzo zawoalowany sposób z tematem wpisu. Nie korzystamy w tym wypadku ze sztampowych zdjęć biznesowych. To nas w pewien sposób wyróżnia na rynku.
Projektowanie graficzne się zmienia, nasze postrzeganie co nam się podoba a co nie również się zmienia. Reklamy które były ciekawe i sprzedawały produkty/usługi 4 lata temu, dzisiaj są nieakceptowalne. Warto o tym pamiętać.
Tagi
zobacz inne
Pliki cookie, popularnie zwane „ciasteczka” są powszechnie znane, ale nie każdy wie, jak wielkie mają znaczenie dla właścicieli witryn internetowych. HTTP Cookie to najprościej mówiąc mechanizm zapamiętywania danych, oparty na przepływie informacji pomiędzy stroną internetową i przeglądarką.
WięcejSporo polskich firm coraz chętniej i z większa pewnością spogląda na chiński rynek. I są to zarówno firmy zainteresowane eksportem na tamtejszy rynek jak i importem. Warto pamiętać, że kultura biznesowa, zasady współpracy oraz oczywiście działania marketingowe bardzo się różnią od tych do jakich jesteśmy przyzwyczajeni.
Więcej